„Świetlna układanka” powstała tak naprawdę dzięki temu, że mam siostrę bliźniaczkę:) To historia o tym, jak fantastycznie mieć bratnią duszę, czyli w dużym uproszczeniu kogoś, kto cię zawsze wysłucha i zrozumie. Próbowałam spisać nasze wspólne przygody, inspiracje, marzenia, a że wyszło w nieco fantastycznej formie … to właśnie zasługa inspiracji – obie uwielbiamy powieści fantastyczne i baśnie:)
A teraz nieco faktów:
- książka liczy sobie około 370 stron
- jest skierowana do młodzieży, mniej więcej 11-13 lat
- ponieważ jest przede wszystkim historią o dziewczynkach (choć jednym z głównych bohaterów jest tata bliźniaczek – Marek), myślę, że przeczytanie jej sprawi więcej radości dziewczynkom:)
- jest dostępna w wielu księgarniach internetowych (m.in. Empik, Selkar, Matras) oraz jako ebook m.in. na Virtualo lub Woblink
- jest pierwszą częścią serii o bliźniaczkach
Poniżej umieszczam też streszczenie:)
Świetlna układanka to historia dwóch dziewczynek, które szukają zaginionego ojca. To również historia ojca, który musi odnaleźć bratnią duszę i uratować ją przed złem po to, by wreszcie poczuć spokój i prawdziwe szczęście. Świetlna układanka jest opowieścią o tym, że każdy człowiek ma na świecie miejsce, które jest mu przeznaczone, czuje się w nim szczęśliwy, bezpieczny, jak w domu. Ale żeby tam dotrzeć, czasami trzeba odbyć niebezpieczną, pełną wyrzeczeń podróż, wykazać się odwagą, pokonać słabości. Świat nie porządkuje się sam, należy mu w tym dopomóc. Główne bohaterki, bliźniaczki Gosia i Ania, należą do tych szczęśliwych istot, które od urodzenia mają przy sobie swoją bratnią duszę. Częściowo właśnie dlatego stają się szukającymi – istotami, które mają za zadanie pomóc innym w odnalezieniu swojego miejsca w układance. Na początku jednak muszą odbyć błyskawiczny kurs dla szukających, nauczyć się altruizmu, odkryć swój największy talent, nabyć umiejętność czytania świetlnej układanki, nauczyć się podstaw nawigacji, psychologii. Potem już tylko wystarczy odszukać ojca… To jednak okazuje się wcale nie takie łatwe. Pojawia się bowiem ktoś, komu bardzo zależy na tym, aby utrudnić poszukiwania. Zmyla ślady, sprawia, że znikają kolejne osoby, a kwiat wanilii powoli usycha. Nie docenia jednak szukających, którzy połączeni siłą miłości potrafią zdziałać prawdziwe cuda…
Elementy magiczne w niezwykle naturalny sposób łączą się tutaj z szarą codziennością. Momenty humorystyczne żywo przeplatają się z chwilami grozy, teraźniejszość ze wspomnieniami z przeszłości. Mamy tu wciągającą fabułę przy jednoczesnym braku wulgarności i brutalnej przemocy. Postacie z książki istnieją naprawdę, tylko odrobinę inaczej wygląda ich życie…